środa, 24 lipca 2013

Wszystko, co chciałabyś wiedzieć o keratynowym prostowaniu włosów


Marzysz o prostych, gładkich i błyszczących włosach, które nie puszą się przy zetknięciu choćby z odrobiną wilgoci? A możesz chcesz dogłębnie odżywić i odbudować włosy cienkie i zniszczone stylizacjami? W obu przypadkach sprawdzi się prostowanie włosów keratyną.


Podstawowe informacje


Na wstępie należy zaznaczyć, że keratynowe prostowanie włosów można przeprowadzić zarówno w salonie fryzjerskim, jak i w zaciszu własnego domu. Ponieważ cały zabieg nie jest zbyt skomplikowany, wymaga jedynie dokładności i odrobiny cierpliwości, więc każdy może sam go wykonać, zaoszczędzając przy tym niemałą sumę pieniędzy. Czego potrzebujesz? Kosmetyków z keratyną, które choć nie są szeroko dostępne w drogeriach, ale za to bez problemu kupisz je w internecie. Do tego konieczna będzie prostownica – najlepiej z regulacją temperatury lub taki model, który jest zaprojektowany na pracę przy ok. 230 stopniach Celsjusza. Taka właśnie temperatura jest potrzebna do zabiegu, podczas którego keratyna zostaje niejako wprasowana w strukturę włosa.


O samym zabiegu


W zależności od tego, które kosmetyki z keratyną kupimy, musisz całkowicie stosować się do załączonych do nich instrukcji. Zasadniczo większość z nich zawiera specjalny szampon, którym najpierw myje się włosy w celu ich oczyszczenia, a następnie na odciśnięte z nadmiaru wody, nakłada się keratynę. Kolejnym krokiem jest wysuszenie włosów suszarką, po czym następuje zasadnicza część całego zabiegu, czyli prostowanie ich przy pomocy prostownicy – pasmo po paśmie, tak aby keratyna pod wpływem wysokiej temperatury głęboko wniknęła w ich strukturę. Po całym zabiegu nie należy myć włosów przez 2-3 dni. Dodatkowo nie powinno się ich związywać czy spinać, by ich nie zniekształcić, a w konsekwencji nie zatracić efektu docelowego – idealnie gładkiej i prostej fryzury.


Keratynowe prostowanie włosów to zabieg, którego efektem możesz się cieszyć do 4-6 miesięcy. Należy mieć na uwadze, że włosy ciągle rosną, a więc z biegiem czasu przy głowie pojawią się takie, które naturalnie się kręcą czy puszą – warto wówczas ponowić zabieg, jednocześnie odświeżając całą fryzurę.

Źródło grafiki I
Źródło grafiki II
Źródło grafik III, IV

3 komentarze:

  1. Dobry wpis. Dzięki za niego. Szkoda, ze wiedzę tą musiałam posiąść dzieki swojemu doświadczniu...

    to te momenty kiedy powinno się najpierw zapoznać z "instrukcją" a później brać za robote.

    Serdeczności ślę.

    OdpowiedzUsuń
  2. od dzisiaj rozpoczynam regeneracje moich włosków, instrukcją będzie powyższy artukuł :-)

    OdpowiedzUsuń